Komentarz na Allegro a sprawa w sądzie
- Autor: Ewa Jagodzińska-Antczak
- Kategoria Inne
- Stan prawny na: 5 stycznia, 2021
Nick jak pseudonim
Kluczowe znaczenie z punktu widzenia interesującego nas problemu ma wyrok z dnia 11.03.2008 r. o sygn. akt: II CSK 539/07, w którym Sąd Najwyższy przesądził, iż nazwa użytkownika, którą posługuje się osoba korzystająca z serwisu internetowego, identyfikuje konkretną osobę fizyczną. Służy ona bowiem nie tylko do rejestracji i uzyskania własnego konta w danym serwisie, logowania się do serwisu, czy w przypadku serwisów aukcyjnych do przeprowadzania transakcji jako nabywca bądź sprzedawca, lecz także ma ona znaczenie zbliżone do pseudonimu. Warto w tym miejscu zacytować fragment uzasadnienia ww. wyroku: „(…) nazwa indywidualizuje osobę, która korzysta z serwisu aukcyjnego, składa ofertę, jest stroną konkretnej umowy sprzedaży, wystawia lub otrzymuje komentarz określonej treści, a także prowadzi korespondencję z innymi użytkownikami. Niekiedy już samo wzięcie udziału w aukcji przez użytkownika posługującego się konkretną nazwą może stanowić źródło informacji dla pozostałych uczestników, którzy wiedzą, że dany użytkownik zwykle bierze udział w aukcjach danego typu, licytuje tylko do pewnej kwoty, tylko w określone dni, w określony sposób, nie konkuruje z użytkownikami posługującymi się określonymi nazwami, że użytkownik ten jest rzetelny, sprawnie i bezzwłocznie przeprowadza transakcje itp. Z pewnością można przyjąć, że nazwa użytkownika identyfikuje konkretną osobę fizyczną. (…) nazwa użytkownika podlega ochronie prawnej na takiej podstawie, na jakiej ochronie podlega nazwisko, pseudonim lub firma, pod którą osoba fizyczna prowadzi działalność gospodarczą.” Niewątpliwie ww. wyrok uznać należy za trafny, zwłaszcza, gdy weźmie się pod ogromne znaczenie obrotu internetowego.
Jak czytamy dalej w uzasadnieniu cytowanego wyroku: „(…) wypowiedzi, które przypisują podmiotowi posługującemu się określoną nazwą użytkownika zachowania nieuczciwe lub niegodziwe godzą w dobre imię osoby występującej pod określoną nazwą.”
Jak dobrze krytykować
Co na to prawo karne …
…i prawo cywilne
Ponadto zgodnie z art. 23 kodeksu cywilnego dobra osobiste człowieka pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach (np. w prawie karnym, o czym była mowa powyżej). Art. 24 kodeksu cywilnego daje osobie, której dobra osobiste zostały naruszone cudzym działaniem, następujące możliwości:
- prawo żądania zaniechania działania, które skutkuje naruszaniem dóbr osobistych,
- prawo żądania dopełnienia przez osobę, która dopuściła się naruszenia dóbr osobistych, czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków (np. odwołanie krzywdzących zarzutów, przeproszenie, wyrażenie ubolewania, wyjaśnienie pewnych faktów, sprostowanie nieprawdziwych informacji),
- prawo żądania zadośćuczynienia,
- prawo żądania zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.
O tym, czy miało miejsce naruszenie dobra osobistego decyduje oczywiście obiektywna ocena konkretnych okoliczności (a zatem to, jaką reakcję naruszenie to wywołało lub mogło wywołać w społeczeństwie), a nie tylko subiektywne odczucia zainteresowanego. Natomiast przesłanką konieczną odpowiedzialności za naruszenie dobra osobistego jest bezprawność (sprzeczność z normami prawa bądź zasadami współżycia społecznego, czyli regułami postępowania obowiązującymi w danym społeczeństwie) działania dobro to naruszającego, przy czym ciężar wykazania, że nie miało ono charakteru działania bezprawnego, obciąża osobę, która dobro osobiste naruszyła. A zatem w razie ewentualnego procesu to na pozwanym autorze komentarza spoczywać będzie ciężar wykazania, iż postawione kontrahentowi zarzuty były prawdziwe. Pamiętać należy też o tym, iż dla odpowiedzialności cywilnoprawnej działanie naruszające dobro osobiste nie musi być zawinione przez naruszyciela, nie jest nawet wymagane, by naruszyciel działał ze świadomością, iż narusza cudze dobra osobiste.
Reasumując wskazać trzeba zatem, że o ile rzeczowa krytyka jest zjawiskiem pożądanym i potrzebnym, a w przypadku obrotu internetowego szczególnie cennym, bo pozwala na weryfikację potencjalnego kontrahenta, zwłaszcza sprzedawcy, pod kątem jego wiarygodności i uczciwości, o tyle za kłamstwa zawarte w komentarzach do internetowych aukcji, choćby dotyczyły osoby z pozoru anonimowej, której nazwisko i imię nie są znane internetowej społeczności, można słono zapłacić.
Kancelaria świadczy pomoc prawną na rzecz podmiotów, które bezzasadnie otrzymały od kontrahenta negatywne komentarze dotyczące przebiegu transakcji na Allegro i innych portalach internetowych. Zapraszam do kontaktu z prawnikiem osoby/firmy zarówno z Wrocławia, jak i całej Polski.
Powyższy artykuł ma na celu jedynie przybliżenie czytelnikom omawianego zagadnienia. Nie należy traktować go jako porady prawnej w konkretnej sprawie. W celu uzyskania pomocy prawnej zapraszam do kontaktu.
Sprawdź również:
Najnowsze komentarze